poniedziałek, 4 czerwca 2012

Podsumowanie miesiąca maja

Czas zrobić podsumowanie. Zacząłem 3 maja wpłacając 500zł. Założeniem było zarabiać min 61% tygodniowo. Po 3 tygodniach w szczytowym momencie na koncie było już 27900 PLN!!! A potem wszystko się posypało. Obecnie zostało nieco ponad 5000 zł, przy czym wypłaciłem do tej pory 5000zł. Ogólnie maj był dobrym miesiącem, było wiele ciekawych spotkań i okazji zarobku.
Wnioski:

  • Konsekwencja, racjonalne podejście, trzymanie się zasad i planu przynoszą zyski

  • Zgubna jest nadmierna pewność siebie, zadufanie w własne umiejętności, pycha i nadmierna chciwość!


  • Wyobraźcie sobie, że mając te 28k tygodniowo stawiam 20k i zyskuje "tylko" 50%. Czujecie jaka to łatwa kasa? 10k tygodniowo, każdy chciałby tyle zarabiać. A 50% to naprawdę nie jest dużo. Problem polega na tym, że człowiek boi się zaryzykować 20k i woli postawić np 3k lub 5k i też chce zarobić dużą kase. A przez to o wiele bardziej ryzykuje swoje pieniądze. Pierwsza przegrana powoduje chęć odzyskania straconych pieniędzy, kolejna stawia przed oczyma sumę, która miało się wcześniej i tym bardziej chce się znowu mieć tyle samo. Trzeba zrozumieć, że lepiej rzadziej zagrać za większą kwote niż częściej za mniejsze. Człowiek uczy się na błędach, ale musi wyciągać wnioski z porażek i nie powtarzać ich ponownie. Łatwo napisać, trudniej trzymać się tego gdy w grę wchodzą duże pieniądze i emocje targają człowiekiem.

    Nowy miesiąc, nowe możliwości. Rozpoczyna się EURO2012, moim zdaniem bardzo trudny okres do typowania więc raczej będę się trzymał od tej imprezy z daleka ale jak pojawi sie ciekawa oferta to zobaczymy. Będę trzymał się swojej starej, sprawdzonej taktyki. Moim celem jest sobota 16 czerwca, bo wtedy będzie kilka ciekawych spotkań, na które czekam od niedawna.
    PS: Jestem bardzo zadowolony, że zdedycowałem się założyć tego bloga. Dzięki temu w końcu wszystko sobie przemyślałem, poukładałem i choć ciągle popełniam błędy, prowadzenie tego bloga zmusza mnie do większej samodyscypliny.

    2 komentarze:

    1. Ta, tylko jak z 100zł zrobić jakąś sensowną kase?

      OdpowiedzUsuń
    2. Zawsze jest tak, że kasa robi kase. Ze 100 też można dojść do kilku tysięcy tylko że to potrzeba czasu i cierpliwości. Co nagle to po diable :-)

      OdpowiedzUsuń