W niedzielę miałem niewiarygodną sytuację.
Po biegach narciarskich sprawdzam ofertę Tobet i ciągle można było stawiać na H2H w zakończonym właśnie wyścigu. Po prostu bukmacher się pomylił i godzinę rozpoczęcia wyścigu ustawił na 1345 podczas gdy wyścig odbył sie o 1245 i skończył kolo 1320.
Wykorzystałem tą sytuację i postawiłem takie oto 2 kupony, znając oczywiście roztrzygnięcia.

Oczywiście wygrałem po czym zleciłem wypłatę 11 000zł. I wypłata była realizacji.
Prawie 30h byłem w nadziei, że może jednak się uda bo widać nikt w tobecie nie zorientował się w pomyłce.
Niestety, w poniedziałek wieczorem anulowano te zakłady i na moim koncie pojawił sie debet -7200zł. No bo oczywiście wcześniej zleciłem wypłatę 11000zł.
Ciągle byłem pełen nadziei, że może tą wypłatę zrealizują.
Życie jednak byłoby zbyt piękne, i w końcu się skapnęli, wypłatę cofnęli i marzenia się śkończyły :-(
Cała ta sytuacja jednak potwierdza, że czasem można znaleść pomyłki u bukmacherów i je wykorzystać.
Po fakcie żałuję, że nie było w niedzielę nic aż tak pewnego abym mógł zagrać za całość konta, które w tym momencie wynosiło 23000zł. Nawet grając za 1.2 lub 1.3 można było całkiem przyjemne pieniądze wygrać a nawet jeśli by potem te 20k cofnęli, to wygrana może by została. Poza tym jeszcze tobet przy stawkach > 2000 stosuje dodatkową akceptację, więc i tak pewnie nie przyjęliby zakładu za 20 000zł.
No ale kombinować zawsze trzeba. Bo kilka razy udało się już takie pomyłki wykorzystać i coś wygrać.